Świąteczne odliczanie

Za półtorej godziny mam spakować walizki, narzeczonego i psa i wyruszyć w długą białą drogę do Wrocławia (a potem, jak na polskie Święta przystało, szlakami bliższej i dalszej rodziny jeszcze głębiej w Polskę). Na razie i narzeczony i pies jeszcze śpią, ja więc korzystam z okazji by szybko zrobić przegląd tego, co się będzie działo w Paryżu podczas gdy my będziemy pewnie stać w gigantycznym korku na którymś z niemieckich Autobahnów ;-)

Generalnie rozpisywać się nie będę – Święta w Paryżu i w tym tygodniu to przede wszystkim rozświetlone ulice, dekoracje i kreatywne sklepowe wystawy, marchés de Noël większe lub mniejsze w niemal każdej dzielnicy, darmowe lodowiska pod gołym niebem (polecam to pod Hotel de Ville, z widokiem na pięknie oświetloną Notre-Dame) oraz parę dodatkowych atrakcji, o których wspominałam w moim poprzednim wpisie. Jeśli ktoś chciałby wizualizację świątecznego Paryża, polecam odwiedziny na blogu I Prefer Paris , którego autor przez ostatnie parę tygodni pilnie i pięknie dokumentował na zdjęciach to, co warte zobaczenia.

GRANDPALAIS_JDFGdyby ktoś miał jednak przesyt tych wszystkich tradycyjnych świąteczności, polecam trzy imprezy „świąteczne inaczej”. Zaczniemy subiektywnie od Parku de la Villette, gdzie w ten weekend w Grande Halle odbywa się właśnie nic innego jak kolejny jarmark świąteczny, ale… tropikalny. MINT (Marché International de Noël Tropical) Expo to ponad 150 wystawców z Afryki, Karaibów i francuskich departamentów zamorskich prezentujących produkcje ze swoich krajów od mody i kulinariów poczynając na rękodziele i dekoracjach domowych skończywszy, w wydaniu zarówno tradycyjnym jak i trendy i super-nowoczesnym. Pomysł na oryginalne prezenty lub po prostu weekend degustacji egzotycznych smakołyków? Impreza odbywa się od 18 do 20 grudnia,więcej informacji znajdziecie tutaj.

Gdyby ktoś marzł w centrum Paryża (przy obecnej aurze wcale o to nie trudno!), proponuję świąteczną zabawę na gigantycznym wesołym miasteczku, które zainstalowało się pod szklanym dachem Le Grand Palais. Jours de fêtes zostały zainaugurowane wczoraj, potrwają do 1 stycznia. Wstęp w ten szalony, bajkowy świat, niemalże pod gołym (bo przeszklonym) niebem kosztuje 5 euro. Atrakcje typowego tradycyjnego wesołego miasteczka, wystawa poświęcona historii tychże oraz program muzyczny z obozem cygańskim jako motywem przewodnim – więcej informacji na temat imprezy znajdziecie tutaj.

Ci, którzy jednak wolą podziwiać świąteczny Paryż z zewnątrz, jednak chcieliby się choć trochę rozgrzać, a le vin chaud sprzedawane na licznych jarmarkach świątecznych wychodzi im już bokami, mogą zajrzeć na rue de Vieille Temple w Marais, gdzie do końca grudnia zainstalował się sklepik z wymyślnymi koktajlami i drinkami – na wynos! Koktajle przyrządzamy sami (niekoniecznie na ulicy, pamiętajcie, że spożywanie alkoholu w niektórych miejscach publicznych w Paryżu jest nielegalne!) – sklep zaopatrzy nas w specjalny zestaw potrzebnych przyborów i składników. Potencjalnych domo-barmanów odsyłam po szczegóły tutaj. A ja tymczasem życzę wszystkim czytającym wspaniałych – i też szampańskich Świąt! :-)

posted: Paryż, Wydarzenia

5 comments

Post a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.